Najnowsze wpisy, strona 11


lip 01 2005

Slipknot - Prelude 3.0 :)


Komentarze: 2

Postanowiłam dziś(czwartek) napisać tą notke, ponieważ uznałam,że jutro nie będe miała czasu :P. Tak więęęc...Cały tydznień (hehe...no jeszcze nie cały...:>) mi jakoś fajnie i szybko zleciał :). Jutro już wyjeżdżam....a w środe 6lipca jadę sobie nad jeziorko :P:P:P nad Solinę :). Nom i wracam w poniedziałek rano...:). Ehhh.

Ogólnie przez te pare dni robiłam to samo :], codziennie siedziałam z koleżankami na torach :))) od 19 do (prawie,że) 22. Czasami przychodził ktoś do towarzystwa :P....oczywiście niepowołanie. Opalałyśmy się nad wodą...jeździłyśmy na roweze w rózne ciekawe miejsca :D....nom i tak :). Faaajnie było. Ahh jak ja uwielbiam siedziec 'na' torach :))).

A dziś byliśmy sobie w kinie :D:D:D...Boże jaka wiocha.... :P. Co prawda film beznadziejny......:/:/:/:/ 'madagaskar' pfff....Teksty oraz różne wątki w ogóle zaczerpniętne z innych filmów takich jak np. shrek,epoka lodowcowa...Poprostu film....PORAŻKA..(nie polecam...) No,ale innego wyboru filmowego nie było....1,5h zastanawialiśmy się na co mamy isc:P....Ale najważniejsze,że było ŚMIESZNIE ;).

......No, a jeszcze poza tym...już jest wszystko stracone..WSZYSTKO...i wątpie w to,żeby jeszcze stało się coś...co mogło to wszystko jakoś odmienić...:/. Nic już się nie zmieni...NIC... To czas zdecydował....,albo i on sam..nie mam już żadnych nadzieji....Choć chciałam jeszcze coś zmienić...- uratować...no i zrobiłam,ale mnie olał (nawet się nie dziwie)........I tak wiedziałam, że tak będzie...Bez sensu..;/. To moja wina....wszystko sobie spieprzyłam....Trzeba być niezle głupim :/ Dobra...nie chce już do tego wracać....wiec nawet nie wiem po co tu to pisze? Hm...moze kiedyś przestane to żałować i będe się cieszyć....Zobaczymy :) ...EH. czuje się jak down...jak jakaś idiotka, która nie wie czego chce? .............jestem beznadziejna.

Udanych i miło spędzonych wakacji Wam życzęęę!! :)) Buźka i pozdrawiam....:*!! Ah spaaaaaaaać mi się chce....Dobranoc...bye! 

                               I don't know why...

 ...and I told you

I don't know why...

 ...and I tried

 

 All the reasons come to life

 And now it's over..

 Now it's over

Now it's over

 Now it's over

 

I don't know why

 You never asked me

 And I don't know why

 You never cared

 

 Went behind these little sins again

 All the reasons

 Have to die...

But now it's over

 Now it's over

 And now it's over

 And now it's over

 And now it's over! [x4]

 

Now! 

P.S.: Uwielbiem tą piosenke....taka fajna i spokojna...:)

mondiala : :
cze 26 2005

"Boję się poczuć coś, To boli wiem.......


Komentarze: 2

Nie rozumiem już siebie. Spieprzyłam wszystko. Hmm jestem beznadziejna? chyba... Mam mieszane uczucia...'rozum mówi nie, a serce tak' (?) :(..... Choć myśle,że to wiecznie nie bedzie trwało...moze jutro się wyjaśni wszystko :/, albo pogorszy...Nie...gorzej już nie moze byc;).  Boże dziwna jestem :.

...Na szczęście jest 6 słów, które zawsze w jakiś sposób mnie podnoszą na duchu...i dają nadzieji....Czasem jednak niepotrzebnych nadzieji :/. Sprawiają one też,że gdy je mówie pojawia się uśmiech na mej twarzy....oczywiście szczery i z lekkim zaciekawieniem....:). Ehh.

Tak poza tym...we czwartek był komers 3kl. gimnazjum. Byłam....i fajnie bylo :] Przynajmniej się wyszalałam...,bo przez dwa dni mnie kark bolał :P. (ah ten metal hahah;P) Bosh! Ale prawie cały czas lecialo chamskie techno!! Normalnie...Energy Dyszel 2005 :D (przy którym,że nie powiem,że nie tańczyłam:P..) A co jak szalec to szaleć! W piatek zaliczyłam ognisko :D. Też było fajnie..:) Miałam wracac na nogach..albo na ramie roweru kolegi, ale wróciłam na motorze z...:P nie ważne juz. Tak jakoś wyszło....eh. Nom,a w sobote się opalałam...no i ba! TROCHĘ mnie tylko opaliło:/....Boże. A potem pojechałam na grila do koleżanki :D....a miałam jechać na wianki do Krakowa:(. Ale cóż...tez tak jakoś wyszlo;/. .......... Heh. No to tyle....nie nudzę juz....:* !

mondiala : :
cze 20 2005

nie mam siły już....


Komentarze: 5

Nie wiem co się w ogóle wokół mnie dzieje...poprostu nie wiem. Jest gorzej niż było...Co ja tu robie tak a propo? No co...? Po co pisze? Czemu tu jestem? Dla kogo? ..dlaczego zadaje te pytania? To,..to wiem, bo tak własnie się czuje...Mam tyle mysli w głowie..,ale nie umiem tego wszystkiego zebrac porządnie w calośc i napisać...powiedzieć...Plącze się. Niby wiem,...a nie wiem:/. Juz wszyscy mają mnie dośc...i tego mojego ciągłego użalania się nad sobą....A co ja poradzę,że się akurat tak czuję...Staram się zmienić...nie przejmować się...ale gdy widze,ze ciągle mi się cos nie udaję...Poprostu poddaje sie i nie mam już sił... Czy ja już zawsze taka będę?  To wszystko przecież jest bez sensu.... Dość!!Mam juz dość :.

Pogubiłam się ponownie....,albo cały czas jestem zagubiona i poprostu nie umiem się tylko odnaleźć....

fuck

mondiala : :
cze 17 2005

marzenia się nie spełniają...


Komentarze: 6

Dziś jest już po wszystkim....powiedziałam to co miałam powiedzieć...i poprostu The End. Skończyło się...i nie żałuje,bo nie kochałam go...Jestem z siebie dumna :) ...[heh i to juz drugi raz w życiu (:D) hehehe :P]. Ulżyło mi też przynajmniej....Choć jutrzejszy dzień mógł być moim najlepszym dniem....albo to mogły być moje najwspanialsze imieniny :), ale cóż nie chciałam tego....i tyle. Krótko tez mówiąc nie mam szczęścia w miłości....,hmm...nawet sam on mi to przyznał :( ;...bezsensu.

No....i tak :)

Aha a marzenia się nie spełniają ....przynajmniej MI ! :( Zawsze jestem obok czegoś czego pragnę...ale i tak wiem,ze to nigdy nie będzie moje. Chociaż jakbym baaaardzo tego chciała to i tak dupa;]. Więc i dlatego nie wierze w marzenia....A może własnie powinnam zacząć wierzyc?  ...

Dziękuje, że jesteście, a nawet bardzo WAM dziękuje... :) :*:*:* !!!!!

mondiala : :
cze 14 2005

nudna notka :]


Komentarze: 6

notka będzie zwykła, krótka i nieorginalna..;] (aż jej nie warto czytać...a w ogóle to nic juz nie warto...)

dziś juz mogę odetchnąć co do ocen....nie mam zadnych sytuacji niejasnych i jutro będą długopisem wystawione..:P (reszta ,reszty ocen) a średnia wychodzi taka : 4,53  ...Taak jestem z siebie dumna, bo to moja najwyższa śr. w życiu :D ...(wiem...szaleje) Za rok niestety bede musiała starać się o pasek ! a co...wkoncu trzeba zacząć się uczyć :P. Haaa, a próbne testy gim. wypadły następująco...: z polskiego dostałam 39punktów (i za to ocena = 4 jestem z siebie dumna:)),a natomiast z majcy (uwaga! :/) 26punktów (i za to ocena = 2....bez komentarza) Poprostu byłam w euforii =) :. Łączna suma = 65punktów.  PORAŻKA...

I'm so sorry za takie nudzenie ale ostrzegałam :P no to jeszcze napisze oceny. (a co? tylko nie zebym sie chwaliła :/ bo i tak nie ma czym :) ) sialalla

polski    = 4       majca    = 4 historia  = 5 fizyka    = 4 biologia = 4 gejca     = 5 anglik    = 4 infa       = 5 WOS   = 5 chemia  = 4 techniq  = 5 muzyka = 5 religia    = 5  - nie liczy sie do śr. niemiecki = 4 (:/)  - nie liczy się do śr.

Dooobra....nie nudzę juz ;P Płakać mi sie chce...:* :(

mondiala : :