| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 |
| 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
| 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
| 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
| 29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
No to mnie dopadło !!!! Byłam dzis u lekarza iiiiiii mam zapalenie gardła....Przepisał mi antybiotyk jakis tam jeszcze jenen leko..no i musze siedziec TYDZIEN w domu....;((((. Shit !!!! Tydzien w domu siedzenia....pfffffff. A potem trza wszystkie zaległości odrabiać....No ale cóz zdrowie chyba ważniejsze, co nie?? Więc i tego będe się trzymać...Narazie
Hmmm...wypadałoby cos wkońcyu napisac na tym blogu ;P... A tak mi sie nie chce i nie mam co...Ostatnio zgłosilam sie na konkurs z gejcy o "wyzynach Polskich" i to chyba był mój błąd...:/ Pierwszy i ostatni brałam udział w jakimkolwiek konkursie........Był taki głupiiiii i wogóle czego innego się spodziewałam :/. A co do sprawdzianów jeli juz zaczełam temat o szkole :/ (bleh) to z niemca zabrakło mi tylko jednego jedynego punkcika do 5 !!!!!! A z majcy dwóch do 4.... pffff
To się nazywa mieć szczęście.......!!!!!!
PS.: Wiem wiem....mało co odwiedzam Wasze blogi i mam taaaaaaaakie zaległości (no dobra nie przesadzajmy= > taaakie zaległości :] ) Postaram sie wszystko nadrobić :) Pozdrawiam Was gorrrrrrrrąco i 3majcie się :*:*:*
"Boże nie wiem, czego szukam,
Pomóż mi to znaleźć,
Włóczę się jak pies,
Niby dobrze, ale nie jest wcale, tak
Jak myślisz.
Boje się, ze niepotrzebnie..."
***
Byłam na zakupach i kupiłam sobie te spodenki, ale normalnie załamałam sie bo schodziłam wszystkie sklepy i nic na mnie nie było...;( Więc od wczoraj zaczełam TYĆ ;) (tz. jak ktos mówi ; "zaczynam sie odchudzać" to ja mówie "zaczynam tyć" ) Moze uda mi sie :) a będzie trudno bo ja mam szybką przemianę materii....Ahh. pa, pa <smutny>
<treść notki została skasowana> Dziękuje .
"...dotknąc nieba i pochwycic je...rzeczywistosc swój zamienic sen..."
Ostatni miałam 3 różne sny hmm a nawet 4 nie pamiętam juz...mniejsza z tym. W jednym śniło mi się że zginęłam w wypadku samochodowym....A dzis było blisko...jazda z Jankiem (Janekk - wujek choc nigdy do niego nie mówie wujek ;] bo za mlody ;p) no więc..jazda z Jankiem to poprostu przyjemnosć...Co prawda lubie szybką jazde ale on naprawde 'niezle' jezdzi...;p. Byłam tez na mini zakupach, bo kupiłam sobie tylko czapeczke :), a widziałam taaaaakie zajefajne spodnie w "Ravel"-u no ale cóż w pasie były za duze :(. I jak tu na siebie znalezc spodnie na siebie....AHH.
Idę sobie nadal źle się czuje....a teraz cos mnie strasznie plecy bolą :/. A co do angielskiego to jutro piszę poprawe o ile babka nie wyjedzie z tym ze jeszcze nie naprawili jej kompa :////. Hmm i tak nadal nic nie umiem. Spadam pa!! :*