Komentarze: 7
"Setki myśli w głowie szum
A wokół mnie ta sama pustka"
Czy to jakiś spisek?! Wszystko przeciwko mnie... Cały tydzień nic nie szło tak jak ja to miałam zaplanowane..wręcz odwrotnie! Tak jakby na złość... W pewnym momencie się zgubiłam i sama nie wiem czego już chce. Nie wiem co się dzieje. Gubię się w swoich myślach. I w dodatku z tym wszystkim sama...Choć już się do tego przyzwyczaiłam i że to ja zawsze dostaje najmocniejszego kopniaka w dupe. Nie,nie ja się tam nie użalam...w końcu też nie jestem sama na tym ... świecie. Pamiętam o tym. Tylko czasem inni o tym zapominają? Choć nie twierdzie,że to niby ja jestem idealna.. --> no a tak pozatym to 'bywa' heh i tyle... a mnie nikt nigdy nie zrozumie i to jest najgorsze.
Nie mam silnej woli..i trzeba to zmienić. Bo ciągle w tym brnę,ale od dziś koniec....Koniec z tym co od dłuższego próbuje skończyć..,zapomnieć... Raz i na zawsze! A najlepsze będzie w tym to,że kiedyś samo zniknie,a ja tylko będe żałować tego,że ciągle o tym myślałam i wylałam tysiące łez. Zamiast łapać inne wspaniałe chwile... Choć nie wiadomo tego tak do końca. Może właśnie to ma tak wszystko wygladać? Może mam się tym ciągle zadręczać,a szczęście i radość w odpowiednim momencie przyjdą? Hm. Los zawsze można zmienić...,ale przeznaczenia nie. Więc...sądze,iż będzie tak jak przypuszczam... - samo kiedyś przejdzie. W końcu chyba tak zawsze jest?
Doszłam też do wniosku,że nigdy nie pisze tu kiedy jestem szczęśliwa... Ale to dlatego,że po prostu boję się i to przeważnie trawa zaledwie kilka chwil. Więc zawsze czuje,że jak napisze kiedy jest mi dobrze to wszystko zniknie,a ja nie chce tego momentu stracić. Bo dla niektórych czasem to nie znaczy nic. Co dla mnie tak wiele...
Nie mogę się też tyle przejmować...O nie...
'what is simple in the moonlight by the morning never is'