mar 14 2006

To już było...


Komentarze: 6

Nie wiem od czego zacząć..,ale tak bardzo chciałabym coś napisać!  Ale..rzeczywiście ja nie umiem pisać...

dlaczego...?  

***

Wszystko ucieka....ucieka i ucieka, a ja nie mam siły za tym gonic. Zebrac się w sobie i zacząć ponownie wszystko od początku. Z myślą, że dam radę i nie poddam się. Przecież już dobrze szło.... Czemuż nie urodziłam się optymistką?

Zwątpienie....(we własne siły, możliwosci i ogólnie we...wszystko)

***

Narazie....(do kiedyś tam)

mondiala : :
*linka*
15 marca 2006, 19:30
Optymizmu można się nauczyć :). Wbrew pozorom to wcale nie jest takie trudne :). Nie martw się, to zwątpienie to tylko stan przejściowy :). Będzie lepiej :).
15 marca 2006, 10:16
optymizm to \"wada\" nabyta. trzeba się go uczyć latami :/
NieZnajomaaa
14 marca 2006, 19:15
Mondialko... co Ty nam tutaj wygadujesz ?? =P Że niby pisać nie umiesz? jak bys nie umiala to niebyloby tych komentujących.Umiesz !
Musisz uwierzyć w siebie... ( heh... i kto to mowi ? :) Ja w Ciebie wierzę ! i z pewnością nie tylko ja :) PoWoDzEniA !! Buziaki :* :*
niewinnniątko
14 marca 2006, 19:04
umiesz pisać tylko sądzę, że boisz się wyrzucić to z siebie raz a porządnie... spróbuj!! każdy czasem wątpi bo... jeśli się nie wątpi czasem to się nie wierzy... i to naprawdę nic złego!! ważne żebyś się twardo 3mała i pamiętała, że te złe dni miną, że zaczniesz od nowa, potrzeba Ci widocznie jeszcze trochę czasu i nowych sił:) buziam:*
14 marca 2006, 19:02
Ja też wątpie. Nie mam sił. Nie jestem optymistką. Ale uśmiechnij się. Nie jesteś sama! Złap mnie za ręke, przegonimy czas, żeby móc odpocząć..:)
Pozdrawiam ciepło!
ps. umiesz pisać
ps2. do kiedys tam?
14 marca 2006, 18:54
chyba nikt nie rodzi sie optymista, wszystko wychodzi \"w praniu\" :)

Dodaj komentarz