Komentarze: 4
Wkońcu doszłam do setnej notki :) (!!). Ostatnio tez jakoś mnie złapało pisanie na blogu :). Czyżbym miala wene ?:>. Hmmm:). Nie wyspałam się dziś...i wszytko co wczoraj wyglądało juz...prawie,że proste, teraz -dziś wydaję się znów trudne i pod znakiem zapytania. Nie wiem juz kompletnie co mam zrobić....:/. To wszystko jest takie skomplikowane...:(. Nie wiem co będzie dalej, ale wiem, że nie będzie dobrze.... Myśli mi gdzieś uciekają...tak jakbym nie miała nic w głowie...Oglnie biorąc i przyblizając mój stan czuje się : nijako :. Chyba znowu się zmieniłam...jakaś taka inna jestem...., albo to tylko pozory.... A...dziś w kółko słucham Slipknot - Vermilion Part 2 ..Uspokaja mnie, ale tez bardziej mnie pogłebia w mój obecny stan...
Nie wiem co robić....poprostu nie wiem. Niby chce się przestać męczyć i byc z kimś na siłe....ale...ja nie umiem ot tak ranić ludzi...:( hmm...pomocy :((( :/.