Najnowsze wpisy, strona 19


sty 05 2005 Zyje ...więc pisze:]
Komentarze: 2

Tak więc...wszyscy piszą swoje postanowienia....to i by mi sie sprzydało cos postanowic i napisac!! :] No to zaczynamy............. :>

MUSZE :

Troche Przytyć ;) Zacząć Sie Uczyć Z Angielskiego (hahaha) Być Inna ....Być Silna Zacząć Czytać Lektury Szkolne (....yyy taaa..) Mniej Siedzieć Przy Kompie :P ....Zdać Mature :]]]]] (łohoho ale to jeszcze troche.....do tej matury :P) Mieć Wene Napisac 101 Notek Na Blogu :]

I to by było na tyle........Ten rok to bedzie taaaaaki beznadziejny ze szok.....ja juz to przeczu(ó??)wam....i wiem ze tak bedzie! Main got..ale mnie głowa boli..ja nie moge!!!!!!!!! Koncze...baaay :)

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO 2005 ROKU        BuuuuuuuuuuuuuuZIAKI :*

mondiala : :
gru 19 2004 I znowu chora...:/
Komentarze: 7

Nie no raczej to juz prawie nie jestem chora :P. Co prawda mam katar..i kaszle mnie :/. Ale jakos sie czuje.........heh. Dzis wogóle nie mam weny...nie moge się skupić iiiii głupio jest :/. Musicie mi dziś wybaczyć :P. Pisze tylko aby dac znak życia :].

Baaaaaaaay :*  (mało napisane ale jest :] )

mondiala : :
gru 14 2004 Faceci...
Komentarze: 5

"Facet jest jak - samochód wystarczy chwila nieuwagi i juz pod nim lezysz...Facet jest jak samochód - wystarczy poruszać kablem i juz działa...Facet jest jak samochod - wypije wszystko, ale chodzi tylko na jednym...(?) Facet jest jak  samochód - pęknie guma - katastrofa!!. Facet jest jak samochod - im mniej spala tym lepiej !! "

wiersz napisany przez jedną z osób naszego gimnazjum...przez tak zwana 'marzycielke' hahaha . . . . . .

 

mondiala : :
gru 12 2004 nic...
Komentarze: 2

co za okropne uczucie miec pecha....starać sie dla kogoś, ale ten ktoś tego nie widzi. starać sie dla przyjaciela, a potem tylko dupa zbita....pomagam komuś w szczęściu, ale dla mnie tego szczęścia juz nie wystarcza....NIC nie zostaje....

są ludzie szczęśliwi i naiwni na szczęście...- ja jestem ta naiwna, juz to pisałam ale napisałam jeszcze raz....

to ja zawsze staje się tą ofiara losu...wszystlo ładnie pięknie...a potem takie...dup..i nic nie ma...........kompletna pustka. zamknąc oczy i zasnąć...to najlepsza ucieczka od tego wszystkiego....nikomu na mnie nie zalezy....kazdy kłamie...nawet nie wiem komu juz ufac....

Weźcie mnie juz stąd...bo naprawde mam juz dośc...Help me...kurwa ja juz naprawde mam dosc...;((( kap kap...płyną łzy....lalalal...

mondiala : :
gru 07 2004 Natłok myśli...
Komentarze: 6
Dobra...napisze notkę. Zacznę wiec od Mikołaja...dostałam piżamę z hippopotamem!!!!! w której wyglądam jak worek treningowy...:/. To chyba wogóle pizama na hippopotama, a nie na mnie !!!! Chciałam jednak coś innego...:(, no ale cóz. Dostałam także duuuuuużo słodyczy :), w tym 4 czekolady :D miaaaaaaaam. Wczoraj prosiłam 'Mikołaja' o prezenty i powiedzial, ze moze mu sie uda jeszcze cos załatwić :]. A WY dostaliście coś ciekawego ???? :-) No, a jeszcze waracając do Andrzejek... to robilam sobię wróżbe :) - lanie z wosku :D i wyszła mi jakas twarz chłopaka...(czemu akurat chłopaka? - bo poznałam po włosach hehe;P lekki irocez). Nie wiem co to moze wogóle znaczyć..:> heh. Aha...wiem juz co dostałam z poprawy z anglika...z 2 poprawiłam na 3...........no coments!! :/ Ważne, ze wogóle poprawiłam. Jutro nie mamy 2 NIEMIECKICH !!!!!! Ahh jak sie ciesze !!!!!!!! <jupi> Wyspię sie przynajmniej...:D bo dopiero na 10 coś idziemy do szkoły :D. A ja mam jutro jeszcze szczęśliwy numerek :))))) (wkońcu!) Dobra...idę się cos pouczyć z chemii, bo jutro kartkówka :/.

Ogólnie to jest beznadziejnie...czekam tylko aby wyjść juz z tego gimnazjum...Poprostu juz mi się żygać chce !!!!!!! To jest wszystko poprostu chore... Już od paru dni łaże zła jak...hmmm jak osa !! (:P) Nie chece mi sie nic...chyba znów popadam w tą monotonie :/. Aaa...ostatnio postanowilam sobie cos...i bede do tego dąrzyć :), ponieważ ja zawsze musze zdobyć swój cel jak go postawie :]. Taka juz ja, Ela :).  Hmm znów pewnie jakieś głupoty nabazgroliłam...To tyle...BUUUUUUUUUUUUUUZIAKI :*

"Natłok myśli, to mnie niszczy, trzeba walczyć i wygrać
i zniszczyć to co boli, niepokoi, mieć oparcie w kimś kto koi."

mondiala : :