Muy mal.... :/

14 luty  - Dzień Zakochanych czyli Walentynki.... Oh jak ja nie lubie tego dnia.... :/ wogóle traktuje go jak zwykły dzień....więc dobrze że dzis juz jest 15 :]. Dostałam 2 walentynki ;] w tym jedna od kofffanej Dagmarki :) i jeszcze raz Ci Dagus za nią dziękuje :*. Ogólnie jak mówi mój nagłówek jest bardzo źle....kompletna beznadzieja. Nawet nie mam weny żeby cokolwiek napisac....więc wybaczcie.....jak coś.

Hmm chyba zaczne się uczyć hiszpańskiego :) ojj taaak bardzo bym chciała...i bede się uczyć chocby nie wiem co!! Choć nie od dziś się uczyc i wpadłam na taki pomysł...juz od dawna chce...:(.  No a z anglika musze się na jakies korki zapisac...., bo cieńko mi idzie :/ eh.

Dobra...koniec...el fin...napisze tu jeszcze cos kiedys....bay:*