maj 14 2006

Bez tytułu


Komentarze: 2

Połowa maja,a tu wciąż pusto...Aż wstyd:P. Trzeba będzie nadrobić.... tylko ostatnio jakoś mnie nie ciągnie do pisania. Może jestem zbyt zajęta otaczającą mnie rzeczywistością? . Za długą przerwe sobie zrobiłam i teraz trudno od czegoś zacząć.

Dzwoniła dziś do mnie mama i rozmawiałyśmy... Pod koniec rozmowy tak z ciekawości zapytałam się jej czy wie co dziś jest - odpowiedziała,że tak...,ale stara się o tym nie pamiętać. To brzmiało tak jakby na zawsze zapomnieć,że ten człowiek kiedyś w ogóle istniał... Dlaczego? . Ja powiedziałam jej,że zawsze będe pamiętać. Chociaż go nie znałam i ledwo co pamiętam. Zawsze chciałam mieć wspaniałą i kochającą rodzine. Ale to co ja chce...to za duże wymagania... Po prostu. Kiedyś ja taką będę mieć...może. [*] druga rocznica śmierci.

 

Miłość jest niebezpieczna. Zniszczyła mnie.

Ale jestem silna...Może nie tak jak kiedyś,ale nadal jestem. Wcześniej sama dawałam rade kiedy wokół mnie nikogo nie było. Teraz jest trudniej - sama nie umiem.

Czy ja jestem aż tak skomplikowana?

[ble ble ble szablon mi się kompletnie nie podoba. musze go zmienić. koniecznie! o.]

mondiala : :
niewinnniątko
15 maja 2006, 00:28
napewno będziesz kiedyś mieć taką rodzinę... swoją, wymarzoną... też bardzo chciałabym taką mieć... ehh... miłość jest niebezpieczna i faktycznie potrafi zniszczyć ale pamiętaj, że potrafi też ocalić... buziam!!:*:*:*
14 maja 2006, 19:06
Tak, masz racje miłość jest szczegolnie niebezpieczna. I mnie kiedyś ona wyniszczyła.
To dobrze, że jesteś silna. Wtedy jest prościej i łatwiej. A szablon mi się podoba. Ale zmień jeśli tylko masz ochotę:)
ps. (*)

Dodaj komentarz