...ale gówno :/

Pogubiłam sie juz.......;/ męcze sie.... i nie wiem co robic. Przesrane :/. Wniosek jest taki...,że zanim cos zrobie na przyszłosc musze 2 razy pomysleć;]. Taki down ze mnie.... heh.

Poza tym...w srode i we czwartek pisalismy próbne testy gim. :/ , majca - porażka!! Ciekawa jestem jak to będzie za rok....main got :. Nom i jeszcze we czwartek na wf-ie przez przypadek dostałam 2 razy piłką w głowe....Poprostu bosko. Jeszcze musialam ten zasrany test pisac! Z bolącą głową i zawtorami głowy....Nom i dopiero po fizyce a nie po testach sie zwolniłam....,bo mi niedobrze bylo.A dzis byłam u lekarki i dała mi skierowanie na prześwietlenie w razie czego jakby sie cos działo...., ale nie pojechałam ;/. A głowa nadal mnie boli...... Dobra juz nie nudze....  Kurde jeszcze taka pogoda do dupy.... :( ja pierdole.

Pomieszało się juz wszystko.....i za niedlugo to ja juz  kur... bede mieć to w dupie i będzie mnie to WSZYSTKO walic z góry do dołu  !   shit

Eh...boli :(   idę się położyć.....goodbye:* PS: a mówiłam ze to chwilowe :P ta moja nieobecnosc....i brak weny twórczej, która wiąze sie z brakiem notek na blogu (lol).

Aa....ile ja bym dała zeby być na tym koncercie Green Day co się odbył 8.06. ;(((((((( . Shiiiit !!!!!!!!!!! :/ aa...chyba sie popłaczę ...:P